|
| Obumarły las | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Etoilé władca | medyk
Posty fabularne : 119
| Temat: Obumarły las Sro Kwi 10, 2019 5:01 pm | |
| Na jednym ze zboczy gór można zauważyć resztki roślinności, pozostałości po rozległym lesie. Spróchniałe drzewa, nie wykazujące już żadnych dowodów życia pochylają się ku ziemi. Ponury klimat potęgują sępy, żerujące w pobliżu. Z pominięciem drapieżnych ptaków, jest tu całkiem bezpiecznie. | |
| | | Indigo Medyk
Posty fabularne : 54
| Temat: Re: Obumarły las Pią Maj 17, 2019 3:16 pm | |
| No tak, te cholerne rośliny, ponownie przyciągnęły w jakieś dziwaczne miejsce..-pomyślała, zwalniając kroku.- Biegła kłusem, pewnie stawiając każdy swój krok. Szyje miała wyprostowaną, a głowę uniesioną nieco górze, chcąc mieć dobry pogląd na otaczające ją miejsce. Pogoda zapowiadała się dobrze. Słońce delikatnie ogrzewało jej karą sierść, sprawiając przyjemność. Wiatr powiewał delikatnie, na co klacz momentalnie przymrużała oczy. Gdzieś niedaleko śpiewał ptak, na co kara przekrzywiła ucho, w stronę dobiegających dźwięków. Dzień zapowiadał się dobrze.- A jeszcze lepiej byłoby, gdyby udało się jej znaleźć kilka ziół.. | |
| | | Alysanne piastun | medyk
Posty fabularne : 168
| Temat: Re: Obumarły las Wto Maj 21, 2019 5:05 pm | |
| Alys, kiedy tylko dowiedziała się, że ma możliwość zebrania do swojej kolekcji nowej rośliny o podobno niewyobrażalnie cudownych właściwościach leczniczych, natychmiast wyruszyła w drogę. Tak naprawdę nie miała pojęcia gdzie zacząć szukać, więc wybrała najmniej odpowiednie do tego miejsce - tak na wszelki wypadek, gdyby pod koniec postanowiła odpuścić sobie te mało oczywiste lokalizacje. Miodooka dla własnej rozrywki poruszała się lekkim ruchem przypominającym piaff. Nie miała pojęcia, że tego typu chód mógłby mieć nazwę... Ale prawdą jest, że jeszcze jakiś czas temu nazywała rumianek gorzałkiem, co samo przez się mówiło o jej wiedzy o otaczającym ją świecie. Wspomniawszy w myślach o rumianku, przypomniał się cel jej wycieczki. Zaczęła się rozglądać za ziołami - w szczególności odkażającymi, gdyż takowe właśnie jej się skończyły. Kiedy uniosła łeb znad połaci roślinności, zauważyła nieopodal ciemną sylwetkę. Koń stał do niej skosem, tak że nie widziała jego pyska. Alysanne zastrzygła uszami i podeszła do postaci - wszak jeśli byłby to nieznajomy spoza Szczytów, obowiązkiem klaczy byłoby uprzejme wyproszenie go. Jednak już po kilku krokach rozpoznała w karusce znajomą postać. Odetchnęła z ulgą - nie miała ochoty dostać po zadzie z samego rana. - Indigo - w ten sposób się powitawszy, uśmiechnęła się do klaczy niepewnie. Achałka czasem zagadywała do Alys, gdy miała taką okazję. Miodooka wiedziała, że Indigo także kroczy po ścieżce medyka - i dobrze, im więcej ich, tym lepiej. - Także szukasz callisii fragrans? | |
| | | Indigo Medyk
Posty fabularne : 54
| Temat: Re: Obumarły las Wto Maj 21, 2019 6:24 pm | |
| Kto by się spodziewał, że w takim miejscu znajdzie dokładnie te zioła, których potrzebowała? Ah, zapewne nikt. Większość medyków omija owe miejsca szerokim łukiem, tłumacząc sobie, że z pewnością nic tu nie znajdą. Cóż, jak widać pozory mylą, lub po prostu Indigo miała wyjątkowe szczęście. Zastrzygła uszami, od razu wyłapując dźwięk zbliżającego się osobnika. Zachowała spokój, nie zaprzestając wykonywania czynności, które sobie obrała. W głębi duszy wiedziała, że to ktoś z jej stada, a zapach klaczy tylko ją w tym utwierdził. Leniwie odwróciła się w stronę postaci, która w dość przyspieszonym tempie zbliżała się do karej. Skinęła głową na powitanie, posyłając przy tym dość łagodne spojrzenie. We własnej osobie.- odparła swym melodyjnym głosem. Ah czyli to prawda? Plotki krążą po stadzie, ale nigdy nie wzięłam tego na poważnie. - odpowiedziała, przyglądając się klaczy. Zgaduje, że właśnie dlatego się tu znajdziesz.- stwierdziła, jeszcze raz przejeżdżając wzrokiem po okolicy, mając nadzieję, ze może przypadkiem zatrzyma wzrok na jakieś roślinie. | |
| | | Alysanne piastun | medyk
Posty fabularne : 168
| Temat: Re: Obumarły las Sro Maj 22, 2019 11:40 am | |
| Wyraz jej pyska na powrót był neutralny, lecz oczy zdradzały przyjazne nastawienie Alys. Jedno ucho miała nastawione w kierunku Indigo, a drugie w bok; mimo świadomości, że jest na swoich terenach, nie traciła czujności. — Do niedawna myślałam, że to zwykła roślina ozdobna — potwierdziła. — Ale teraz... Szkoda byłoby nie spróbować szczęścia. Alys uśmiechnęła się na moment, zastanawiając się nad tym, ile jest prawdy w tej plotce. Miała cichą nadzieję, że okaże się ona faktem - nie chciała nie wiadomo ile łazić z nosem przy ziemi po to, aby następnie dowiedzieć się, że to było tylko czcze gadanie stadnej starszyzny. Nie żeby miała coś ciekawszego do roboty, ale wydawało jej się to bardzo niewygodne. Alysanne rozejrzała się. — Wygląda na to, że nic tutaj nie ma. Może chciałabyś poszukać ze mną? Miodooka kątem oka zauważyła czarno-biały kształt pędzący na tle szarawego dziś nieboskłonu. Uśmiechnęła się, rozpoznawszy w ptaku starego znajomego. Nietuzinkowa kawka najwyraźniej również zauważyła Alysanne, ponieważ krzyknęła i odleciała w swoją stronę. To ptaszysko ewidentnie mnie śledzi. Pomyślała, jednak wcale nie było już w niej niepokoju - skoro do tej pory jej nie zaatakował, to chyba nie miał złych zamiarów. Prawda? | |
| | | Indigo Medyk
Posty fabularne : 54
| Temat: Re: Obumarły las Sro Maj 22, 2019 6:04 pm | |
| Ja do niedawna myślałam, że jest to tylko bajka, która przyszła ze wschodu.-przyznała, leniwie strzygąc oczami. I do teraz nie jestem pewna, czy szukanie tego zioła jest choć odrobinę tego wartę.-przyznała, wpatrując się prosto w jej oczy. Bo czy warto marnować swój czas, na coś, co może nawet nie istnieje? Ale fakt. Jeśli nie spróbujemy, to sie nie dowiemy. A może akuart się uda.- powiedziała wyjątkowo niskim, gardłowym głosem. W takim razie w drogę.- uśmiechnęła się delikatnie, kiwając głowa aby klacz podążała za nią. Z.t | |
| | | Alysanne piastun | medyk
Posty fabularne : 168
| Temat: Re: Obumarły las Czw Maj 23, 2019 6:08 pm | |
| Indigo wydawała się być sceptycznie nastawiona do poszukiwań. Może właśnie dlatego Alys postanowiła przyjąć zupełnie inną postawę. Uśmiechnęła się szeroko, stawiając uszy do góry. — Ja osobiście nie mam nic lepszego do roboty. A co jest lepsze od poszukiwania ziół po całej krainie, od morza po Lodowy Skraj? — Zastrzygła entuzjastycznie uszami. Jej wzrok mówił „No dawaj, będzie fajnie!”. Kiedy Indigo się zgodziła, Alys niemal podskoczyła w miejscu. — Nawet jeśli nic nie uda nam się znaleźć, z pewnością będzie fajnie — Indigo skinęła na Alysanne, a ta zarżała wysoko. — Witaj, przygodo! Klacz wesoło podreptała za karuską w nieznane. z/t | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Obumarły las | |
| |
| | | | Obumarły las | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |