W galopie
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Mouner

Go down 
AutorWiadomość
Mouner
zwykły koń
Mouner


Posty fabularne : 9

Mouner  Empty
PisanieTemat: Mouner    Mouner  EmptyWto Maj 14, 2019 7:10 pm

Imię: W innych budzi obrzydzenie, strach i obawę. Jednak mi się podoba, opisuje mnie jak żadne inne gdyż po moim przejściu pozostają tylko zgliszcza. A brzmi ono Mouner
Płeć: Ogier
Stado: Jedyne, które przyciąga i jest zgodne z tym co wyznaję. Stado Tańczących Płomieni
Wygląd: Mouner jest wysokim, dobrze umięśnionym, karym ogierem rasy folblut. Mierzy w kłębie 170 cm. Znakiem rozpoznawczym tego ogiera jest brzydka blizna po oparzeniu na lewej stronie zadu. Poza tym jego czarna sierść o delikatnym i krótkim włosie, jest niemal w idealnym stanie. Uszy cały czas się poruszają wychwytując każdy najmniejszy dźwięk. Co jeszcze można powiedzieć o tym koniu. Ogier ma szlachetną głowę o prostym profilu oraz długie i suche nogi. Ogon, który jest nisko osadzony jest czarny tak samo jak i grzywa. Ostatnią rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę są ciemnobrązowe oczy, które cały czas obserwują otoczenie. Mouner ma mocny grzbiet i co jest cechą charakterystyczną tej rasy ukośne łopatki.
Styl bycia: Jaki najlepiej można opisać tego ogiera. Może zacznijmy od tego, że to bardzo charakterny osobnik. Jest naprawdę narwany i nieokiełznany. Poza tym na pewno nie należy do koni, które można nazwać sympatycznymi. Bywa wredny lecz nie jest bardzo apodyktyczny, chociaż na pewno Mouner ma w sobie dumę. Ten koń bywa niesubordynowany oraz porywczy. Często wdaje się w bójki z innymi końmi jednak członków swojego stada traktuje trochę inaczej. Owszem poważa ich i szanuje ale jeśli ktoś mu zajdzie za skórę wtedy nie odpuści i znajdzie sposób, by dopiec rywalowi lub też uprzykrzyć mu życie. Mouner jest mrukliwy i nieufny wobec koni, których nie zna. Lecz nigdy nie trzyma się na uboczu. Jest odważny i wykazuje śladowe ilości lojalności ale tylko wobec swoich przywódców. Można powiedzieć, że na swój pokręcony sposób jest nawet wierny i jest gotowy oddać życie za stado. Ponadto kary ogier na samym początku sprawia wrażenie tajemniczego i niebezpiecznego co niestety dla wielu sprawdza się później w kontaktach z innymi. Wyznaje zasadę, by najpierw działać, a potem zadawać pytania. Ten ogier bywa też skłonny do bycia okrutnym i potrafi bez powodu poranić więźnia jeśli tylko nie będzie z nim współpracował. Jednym słowem Mouner to zło wcielone i chociaż czasem zdarza mu się mieć dobry humor nigdy nie wiadomo co się stanie za parę minut. Nie potrafi mówić o swoich uczuciach ani ich okazywać czy też wyrażać. Jest typowym ateistą. Nie wierzy w bóstwa gdyż to może go osłabić. Tak samo nie wierzy w litość i inne tego typu słabości. To nie leży w jego naturze chyba, że użyje ich po to, by kogoś zwieść na manowce. Przebiegły i sprytny. Potrafi dążyć do swoich celów po trupach. A jakie to dążenia ma ten ogier. W sumie prozaiczne. Chciałby, aby końska kraina się go obawiała i okazywała mu respekt.
Historia: Wloką się za nim pot, łzy, smród i zgliszcza. To zdanie najlepiej opisuje dotychczasowe życie Mounera. Urodził się on w niewielkiej stadninie, która była znana z hodowli bardzo dobrych koni wyścigowych. Zarówno jego matka jak i ojciec co najmniej raz wygrali jakieś zawody, jednak Mounerowi ta sztuka ani razu się nie udała. Po narodzinach jego szczęśliwe życie jako źrebaka nie trwało długo. Jakieś cztery miesiące po urodzeniu jego rodzice i cały dotychczasowo znany świat zginął w płomieniach. On uratował się tylko cudem gdyż był najbliżej wyjścia, ze stajni gdy wybuchł pożar. Niestety uciekając z płomieni dotkliwie poparzył się w zad czego dowód nosi do dziś. Przez parę dni źrebak błąkał się po terenie spalonej stadniny jednak gdy zrozumiał, że został zdany na łaskę i niełaskę natury znienawidził nie tylko konie ale i ludzi. Odszedł od znanych padoków i pastwisk, by zacząć samotną wędrówkę. Nie wiedział ile dni błąkał się pośród lasów, pół i gór, jednakże zawsze unikał siedzib ludzkich. Miesiące mijały i gdy ogierek osiągnął rok swojego życie wreszcie dotarł do krainy nie tylko oddalonej od ludzi ale i pełnej koni. Kary chciał się do kogoś przyłączyć lecz gdy tylko się pojawiał w polu widzenia inne konie brały go za intruza i uciekały w popłochu. Młody koń przemierzał spokojnie bezkresne tereny aż wreszcie dotarł do dżungli. Miał wtedy już półtora roku. Przypadkiem trafił na klacz, która pouczała swoje młode i uczyła go przeżycia w tym trudnym środowisku. Źrebak nie mógł zrozumieć lekcji, ale Mouner pojął ją bez trudu. Nie poddawaj się nigdy, doskonal swoje umiejętności i bądź twardy oraz nie licz na innych. Ogierek śledził klacz z jej synkiem aż wreszcie doszedł do miejsca, w którym zamieszkiwało jedno z licznych plemion koni rozsianych po dżungli. Wojownicy natychmiast wypatrzyli intruza, ale Mouner nie zamierzał okazywać strachu. Stanął do walki i wygrał sobie członkostwo w stadzie, chociaż po samej potyczce wyglądał nie najlepiej. Poraniony ogierek został odstawiony do medyka, a potem został wcielony do wojowników plemienia. Oczywiście wówczas przeszedł odpowiednie szkolenie i gdy miał dwa lata przeszedł test odwagi czym zasłużył sobie na dołączenie do kasty wojowników. Od tamtego czasu patrolował tereny plemienia i od czasu do czasu przyprowadzał zarówno intruzów jak i porwanych przed oblicze swojego władcy. Wszystko się jednak zmieniło gdy Mouner osiągnął wiek trzech lat. Na jednym z patroli zauważył kasztanowego ogiera, który przemierzał dżunglę całkiem sam i zbliżał się do jego nowego domu. Ogier nie zamierzał mu pozwolić na przekroczenie granicy dopóki nie zauważył dowódcy swojego oddziału idącego razem z obcym. Kary wyszedł ze swojego ukrycia i stanął po drugiej stronie intruza jednak nie w tej samej linii co dowódca. Tak też Mouner poznał Devraja. Po widzeniu się z władcą jego plemienia ogier zastrzygł uszami i poprosił Władcę o pozwolenie odejścia z plemienia i przyłączenie się do nowo tworzonego stada. Jeszcze wówczas Mouner nie wiedział, że część z jego pobratymców pójdzie za jego przykładem. Tak też nasz bohater dołączył do STP w momencie gdy stado dopiero się tworzyło i został w ich szeregach po dziś dzień wypełniając swoje obowiązki jako wojownik.
Powrót do góry Go down
 
Mouner
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
W galopie :: Strefa Postaci :: Karty Postaci-
Skocz do: