Luźno poszukuję chętnych kopytnych, które wdrożą Amarantine w życie w tej cudownej krainie :3 Kilka relacji sama zaproponuję, ale jestem otwarta na wszelkie pomysły.
Adorator - 'obiekt', nikt bardziej istotny dla jej życia. Będzie go wodziła za nos, rozkochiwała w sobie i wykorzystywała.
Przelotny romans - ze źrebakiem lub bez, pełna dowolność.
Objekt westchnień - z całych sił będzie starała się zdusić w sobie uczucia, choć z marnym skutkiem. Stanie się nieco bardziej podatna na jego wpływy.
Z adoratora może przerodzić się w obiekt westchnień. Początkowo to ona nie będzie podzielać uczuć... a gdy ten w końcu da sobie spokój, najdzie ją nagłe, cudowne oświecenie, zrozumie swój błąd i dla odmiany to ona będzie starać się o jego względy.
Wszelkie miłostki mile widziane c:
Oprócz tego oczywiście znajomi wszelkiej maści, choć ze względu na stadko, ci spoza niego będą mieli znacznie większe trudności w zawieraniu przyjaźni.
Przydałby się również ktoś, kto oprowadziłby ją nieco po krainie, wprowadził w jej historię i obowiązujące zasady :3
Inne propozycje chętnie przemyślę ^^