Imię: Walkiria
Płeć: Klacz
Stado: SKS
Wygląd: Walkiria to klacz pełnej krwi angielskiej, która jest średniego wzrostu, masywnej i umięśnionej budowy z długimi nogami i dość dużym łbem, na którym umieszczone są szpiczaste uszy. Jej pysk wskazywał, że jest ona klaczą dość agresywną. .Jest to klacz maści gniadej bez żadnych odmian. Ma bujną grzywę i ogon o kruczoczarnym kolorze, które lekko powiewają na wietrze.Jej oczy są również bardzo ciemne i sprytne.Jej zad jest dość okrągły. Klacz ma również lśniącą sierść oraz sprężyste chody, stawia duże kroki.
Styl bycia: Jest dość emocjonalna. Walkiria z pewnością należy do koni walecznych, i jest w stanie poświęcić się za zdrowie jak i życie innego konia. Dzięki swojej przeszłości w cyrku całkowicie pokonała lęk przed innymi zwierzętami. Oraz nauczyła się już radzić sobie w trudnych sytuacjach. Jest ona klaczą na ogół spokojną, jednak gdy się na nią za bardzo naciska bywa agresywna. Nie lubi być owijana w bawełnę i nie robi tego w stosunku do innych. Walkiria uwielbia być otaczana innymi końmi. Rzadko płacze i jest bardzo nieśmiała. Uwielbia źrebaki i bardzo chciałaby mieć swojego jednak bardzo trudno jest jej poznać kogoś nowego.Walkiria jest odważa i z pewnością godna zaufania. ta klacz bardzo dba o swoje relacje z płcią przeciwną. Jej samoocena nie jest zbyt wysoka.
Upodobania*:wyścigi, sukcesy, inne konie, ogromne stada z dzikimi końmi, uważa, że skrót od jej imienia-Walki-nie jest przypadkowy
Czego nie lubi*: owijania w bawełnę, mocnych treningów, koni, które się za bardzo wywyższają
Cechy szczególne*: mnóstwo blizn w okolicach nóg i zadu poprzez częste uderzanie batem w przeszłości. Powracająca kulawizna w tylnej, lewej nodze.
Cele postaci:* Należeć do stada dzikich koni i być jak oni, w przyszłości zostać przywódcą i począć źrebaka, który przez całe życie mógłby cieszyć się wolnością
Historia: Walkiria była bardzo energicznym źrebakiem, miała być świetnym koniem wyścigowym i zarabiać fortunę dla swojego właściciela, jednak wszyscy bardzo się na niej zawiedli i została sprzedana. Wtedy trafiła do cyrku. Walkiria uważała, że już lepiej jej było gdy musiała biegać po torach wyścigowych. Kiedy był jej kolejny występ w cyrku udało jej się uciec i od tamtej pory samotnie przemierzała dzikie krainy poznając świat na nowo i szukając stada. Samotna klacz nie lubi opowiadać o swojej przeszłości i woli ją ukrywać.