W galopie
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Nova

Go down 
AutorWiadomość
Nova
zwykły koń
Nova


Posty fabularne : 4

Nova Empty
PisanieTemat: Nova   Nova EmptyPon Kwi 22, 2019 10:28 pm

Imię
Nova.

Płeć
Klacz.

Stado
Tańczących Płomieni.

Wygląd
Dobrze zbudowana samica, która najprawdopodobniej ma w sobie dużo z gypsy coba/tinkera, choć sama nigdy nie przykładała wagi do ras, bo i po co jej to - ocenia to co widzi, bez wymyślania jakichś nazw na różne typy. W każdym razie o jej pochodzeniu może świadczyć nie tylko jej budowa, ale także mnóstwo kłaków - i to nie tylko tych składających się na grzywę i ogon, bo jeszcze jest całkiem kudłata na (tych swoich potężnych) nogach o sporych kopytach!
Dominującą maścią klaczy jest czerń, jednak gdzieniegdzie pojawia się biel - na pysku tworzy ona coś na wzór maski. Grzywa jest czarno-biała, a ogon głównie jasny - to samo z kłakami na jej nogach. Włosy nierzadko sterczą jej we wszystkie strony i nieraz można znaleźć w nich jakieś gałązki, listki czy inne pierdółki, na które Nova nie zwraca uwagi... no, a przynajmniej dopóki coś jej nie ukłuje.
Posiada niebieskie oczy, prawe jest jaśniejsze od lewego. Oprócz tego jej znakiem szczególnym są także trzy podłużne blizny po pazurach pumy - znajdują się one na lewym boku klaczy.

obrazek1 obrazek2 obrazek3

Styl bycia
Klacz z pewnością należy do tych bardziej wojowniczych. Twarda, terytorialna, obowiązkowa. Lojalna - co prawda może narzekać, komentować, gdy jej się coś nie spodoba, ale polecenie i tak wykona mimo tego swojego marudzenia. No chyba, że będzie wybitnie durne, ale kto by tak chciał strzelać sobie w... kopyto? Wolny czas spędza na robieniu patroli (musi mieć niezłą definicję "wolnego czasu") oraz trenowaniu. Lubi być w ruchu i wiecznie utrzymywać dobrą formę! Co prawda wyrosła już ze swej źrebięcej wybuchowości, jednak dalej jest temperamentna i niekiedy może być łatwo ją zirytować - nauczyła się jednak, by iście płomienne emocje nie przesłaniały jej właściwego obrazu i nie zabierały zdrowego rozsądku... w każdym razie miejmy nadzieję, że faktycznie się nauczyła. Mimo swojego iście ognistego temperamentu potrafi być jednak lodowata, gdy sytuacja tego wymaga. W takich momentach pewnie mogłaby być nazywana robotem, gdyby konie wiedziały co to takiego w ogóle jest. Ona na pewno nie wie! Niekiedy też może cechować się brutalnością, nie jest jednak sadystką - znęcanie się nad innymi jej nie bawi, preferuje zwykłą walkę i pokonanie przeciwnika - a nawet wykończenie jeśli trzeba. Brudniejszą robotę jednak wykona, jeśli takie otrzyma rozkazy.
Posiada w sobie nieco empatii, choć nie licz na to, że przełoży kogoś ponad obowiązki wobec stada. Ale serce jak najbardziej ma! U niej jest to po prostu kwestia priorytetów, ot co... no i oczywiście nieumiejętność okazywania niektórych emocji.
Potrafi kombinować i kłamać, jeśli trzeba, jednak znacznie bardziej woli bezpośredniość - bo bycie bezpośrednią leży w jej naturze. Prowadzenie gierek to nie jej bajka.

Upodobania
Aktywność fizyczna, sparingi&treningi, (nie)święty spokój. I - oczywiście - sukcesy!
Preferuje rozwiązania siłowe ponad słowne, jednak nie pcha się głupio na łeb jak robiła jeszcze nie tak dawno temu.

Czego nie lubi
Trochę tego jest.
Na pewno drażni ją okazywanie religijności w jej obecności, bo ona w takie brednie nie wierzy - lepiej, by nie natknęła się na żadnego fanatyka. Nie przepada także za leniwymi, rozlazłymi kluchami, nadmiernym (głośnym!!!) okazywaniem emocji, a brak lojalności to już w ogóle może doprowadzić ją do furii - z tego też powodu może nie darzyć zaufaniem nawet szpiegów, którzy zdobywają informacje dla Tańca Płomieni... bo jak tu ufać komuś grającemu na kilka frontów?!
Jeszcze jakieś inne, pomniejsze, bardziej typowe rzeczy. Zobaczymy.

Cechy szczególne
Oczy - oba ślepia są niebieskie, jednak prawe jest wyraźnie jaśniejsze.
Blizny - trzy długie szramy na lewym boku po starciu z pumą.

Cele postaci
Stać się częścią największej (i jedynej!) potęgi tej krainy, brać aktywny udział w zdobywaniu jej.
Po łbie także jej chodzi(ło) zostawienie po sobie swych genów, jednak kto wie czy ostatecznie się na to zdecyje - bo naprawdę nie ma ochoty łazić z brzuchem a później niańczyć źrebaka.

Historia
Jeszcze do nie tak dawna należała do jednego z plemion - i w sumie to nie narzekała na życie. ...chociaż na nią czasami narzekano, bo uchodziła za nieco zbyt brutalnego, narwanego źrebaka, wdającego się w bójki, ale do żadnych wypadków ani większych dramatów nie doszło, a życie toczyło się dalej - rywalizacja plemion była na porządku dziennym, a gdy Nova podrosła, sama zaczęła brać w tym wszystkim udział. Ale pewnego dnia wszystko się zmieniło - zjawił się pewien tajemniczy osobnik... i pokonał samego wodza! Wśród tych, którzy przyłączyli się po tym do zwycięzcy była sama Nova. Skoro ich dawnemu przywódcy zabrakło siły i sprytu by wygrać, oznaczało to, że nie było sensu go w żaden sposób opłakiwać czy przejmować się nim w jakikolwiek inny sposób. Jego czas minął. Zdaniem klaczy było to prawo silniejszego, dlatego też bez wahania przyłączyła się do rosnącej potęgi wraz z innymi, do rodzącego się stada, by brać udział w dalszych podbojach.
Pod koniec istnienia plemienia miała także nieprzyjemne spotkanie z pumą, które jednak skończyło się ucieczką przeciwnika po silnym kopniaku gruchoczącym kości... oraz paskudnymi ranami na boku Novy, które jednak szczęśliwie się zagoiły. Ale bez szczegółów - to taka historia ogólna, gdy zechce zdradzić więcej, to wtedy sama opowie!
Powrót do góry Go down
 
Nova
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
W galopie :: Strefa Postaci :: Karty Postaci-
Skocz do: