W galopie
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 A l y s a n n e

Go down 
AutorWiadomość
Alysanne
piastun | medyk
Alysanne


Posty fabularne : 168

A l y s a n n e Empty
PisanieTemat: A l y s a n n e   A l y s a n n e EmptyCzw Kwi 18, 2019 10:15 pm

Imię: Alysanne

Płeć: Klacz

Stado: SKS

Wygląd:
Alys jest drobną klaczą, w połowie rasy andaluzyjskiej, a w połowie NN o brudnokasztanowatej maści. Mierzy zaledwie 150 cm w kłębie, jest szczupła i ogólnie sprawia wrażenie małej. Pysk ma o profilu prostym, udekorowany jest on wdzięczną łysiną, zwieńczoną zaróżowionymi chrapami. Oczy Alys są bardzo duże, spokojne, w odcieniu płynnego miodu. Ma zgrabne uszy i wysoko osadzoną, mocną szyję. Zarówno jej grzywa jak i ogon są falowane, gęste i bardzo długie, ponieważ nigdy nie były ścinane. Klacz chodzi płynnie, z naturalną gracją. Ma proporcjonalną budowę ciała, niczym się nie wyróżniającą, po prostu przeciętną. Na przedniej nodze ma skarpetkę oraz kopyto jaśniejsze od pozostałych.

Styl bycia:
Mówią, że kobyła zmienną jest. Alysanne nie jest wyjątkiem. Dla jednych jest łagodna i słodka, a do innych odnosi się z niechęcią i nie ukrywa faktu, że wolałaby inne towarzystwo. Jest stanowcza, ciekawska i uparta, a do tego dumna i bardzo ciężko jej przyznać się do błędu. Nie jest dobra w przepraszaniu ani okazywaniu skrajnych emocji, uważa to za swoją główną wadę i główny powód odstawania od reszty stada. W jednych sprawach potrafi być kłótliwa, a w innych, o dziwo, zachowuje spokój. Zazwyczaj w sytuacjach, kiedy bardzo się stara, potrafi być elokwentna i wybierać dyplomatyczny sposób działania. Przez niezdolność mówienia o swoich uczuciach musi tłumić je w sobie i sama je rozpracowywać, częściowo jest to powodem tego, że bardzo dobrze zna się na zachowaniach innych, analizie ich osobowości i intencji, co nie oznacza jednak, że jest nieomylna. Dla bliższych znajomych potrafi być naprawdę miła, pomocna i zabawna a nawet szalona. Zdecydowanie nie jest typem samotnika, mimo swojego charakteru uwielbia towarzystwo innych. Alys jest lojalna, mądra i odważna.

Upodobania:
• Jest mistrzynią czarnego humoru, entuzjastycznie reaguje na wszelkie jego formy. Jeżeli komuś zaufa, co się dzieje dość szybko jeżeli nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań, potrafi zaskoczyć niezwykle dziwnym żartem o kontrowersyjnej treści.
• Ma słabość do stworzonek mniejszych od niej. No chyba, że chcą ją zjeść.

Czego nie lubi:
• Darzy ogromną odrazą kaczki. Uważa je za ziemskie wcielenie szatana i kiedy tylko znajduje się w ich pobliżu jest podenerwowana.
• Nie lubi kiedy ktoś próbuje ją okłamywać
• Nie lubi arogancji i narcyzmu u innych
• Nie cierpi zastraszania i koni, które próbują bezprawnie każdego dominować

Cechy szczególne:
• Kiedy jest zdenerwowana, nie powie tego wprost, tylko cały dzień będzie patrzyła na obiekt swego focha bardzo charakterystycznym, zabójczym wzrokiem.
• Ma ogromne uczulenie na miedź, wszelki kontakt z nią może powodować nawet rany na jej ciele, stąd też skośna blizna na lewej łopatce, powstała w wyniku dłuższego, nieświadomego opierania się o głaz z elementami miedzi.

Cele:
• Odnaleźć ojca
• Zostać medykiem

Historia:
Matka Alysanne, Agape, była członkinią Stada Delty Opalu, tak samo jak przed nią jej rodzice oraz wiele pokoleń wstecz. Klacz nigdy nie czuła się dobrze z zasadami panującymi w stadzie i gdy tylko jej rodzice umarli, postanowiła złamać tą główną: bez ślubu współżyła z ogierem i poczęła źrebię. Kiedy on zaginął, Agape zrozumiała, że sama będzie musiała zapewnić swojemu źrebięciu przeżycie. Wiedziała, że Władca oraz Wyrocznia będą chcieli zabrać jej dziecko gdy tylko je urodzi i nie miała zamiaru do tego dopuścić. Tuż przed porodem potajemnie opuściła tereny Stada Delty Opalu i zapuściła się w Północną Puszczę. Tam wydała na świat córkę i nadała jej imię Alysanne. Widząc małą klaczkę stawiającą swoje pierwsze kroki, Agape poczuła, że dobrze zrobiła, zabierając córkę z dala od tego "patetycznego", jak zwykła mawiać, stada. Alysanne odkąd sięgała pamięcią, słyszała od Agape same okropne rzeczy na temat SDO: że będą chcieli ją zabrać od matki, rozdzielić je, wygnać, aż w końcu Agape mówiła także, że zabić obydwie. Przerażona Alysanne słuchała tych słów nieświadoma, że jej matka popada w obłęd. Z czasem było coraz gorzej. Agape widziała koszmarne cienie, fantomy przywódców SDO, krzyczała, mamrotała pod nosem, cała zlana potem przewracała oczami, a kiedy to robiła, ukazywała czerwone przez popękane naczynka gałki oczne. Kiedy Alysanne miała 11 miesięcy, jej matka padła, do samej śmierci mamrocząc, że jest przeklęta, że spotkała ją kara. Alys, przekonana, że owa kara pochodzi od "złych i okrutnych" kapłanów SDO, z przerażeniem opuściła Puszczę i udała się, jak myślała, jak najdalej od ścigającego ją gniewu Delty Opalu. Tak trafiła, roztrzęsiona i wychudzona, do Stada Księżycowych Szczytów. Członkowie ulitowali się nad nią i przyjęli ją pod swoje skrzydła. Tam dowiedziała się, że jej matka prawdopodobnie umarła z powodu choroby, a nie przekleństwa kapłanów oraz że członkowie Stada Delty Opalu nie są tak okrutni jak myślała. Jednak widok przekrwionych oczu Agape towarzyszył jej noc w noc, kiedy nie mogła zasnąć bądź budziła się z krzykiem z koszmarów. Nigdy nikomu nie opowiedziała całej historii swojego wczesnego dzieciństwa, ale członkowie jej stada nie naciskali, domyślając się, że to musi być dla niej ogromna trauma. Alysanne była przekonana, że członkowie Księżycowych Szczytów nie biorą jej na poważnie i nie wierzą, kiedy mówi, że jej matka umarła przez przekleństwo.
Mimo wszystko wolała być przygotowana na podobne sytuacje i umieć im zapobiec, dlatego też postanowiła obrać drogę medyka, by móc pomagać chorym koniom, to stało się jej celem.
Lecz w pewnym momencie jej sprawa ucichła i zaczęła ją dręczyć także inna kwestia: musiała mieć też ojca. Kim on był? Jaki był? Jeszcze żyje? Matka nigdy nie mówiła o nim nic oprócz tego, że Alys ma po nim oczy. Klacz z czasem wyleczyła się z traumy i zaczęła wieść normalne życie, jednak nawiązywanie kontaktów szło jej opornie, więc zazwyczaj trzymała się na uboczu, jedynie przyglądając się koniom ze stada i ich nawykom, stąd nauczyła się analizować zachowania oraz psychikę innych.
Alysanne nigdy nie zbliżyła się do terenów Stada Delty Opalu w obawie, że oszaleje tak jak matka, ale pytania coraz bardziej dręczyły jej głowę. Klacz dokona wszelkich starań, aby uzyskać odpowiedzi na temat jej pochodzenia.
Powrót do góry Go down
 
A l y s a n n e
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
W galopie :: Strefa Postaci :: Karty Postaci-
Skocz do: