Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie!

Wojownik Posty fabularne : 14

Zanim jednak przejdziemy do konkretów...

...KRÓTKO O NATTFÖDDZIE

Nattfödd (Rök) - ośmioletni, srokaty ogier z heterochromią, znany też pod imionami Mordminnen i Dråp (pod tym głównie przez rodzinę) jest od całkiem niedawna członkiem Księżycowych Szczytów. Wspominane dwa inne miana są wynikiem jego czynów. Oficjalnie na swoim koncie ma obecnie cztery w pełni popełnione morderstwa: na drugiej partnerce ojca, na źrebięciu trzeciej jego partnerki, na kuzynie oraz na przywódcy stada, który miał niegdyś sojusz z jego rodzimym. Ponadto w lesie na pewną śmierć pozostawił swojego niepełnosprawnego syna tuż po jego narodzinach. Wygnał też ze swojego stada trzecią partnerkę swojego już nieżyjącego ojca, skazując ją najpewniej tym samym na śmierć w przypadku nieznalezienia sobie drugiego stada i tym samym ochrony. Na ziemiach swojego rodzimego stada jest obecnie spalony, zostawił je połączone ze stadem zdobytym, które to zbuntowało się przeciw niemu, zmuszając go do abdykacji i ucieczki. Zaszył się tutaj (czyli no na terenach obejmujących akcję forum) w poszukiwaniu możliwości na rozpoczęciu wszystkiego od nowa, choć pewnie i tutaj dotarły jakieś słuchy o jego czynach, ale raczej nie w takim stopniu jak na północy od tutejszych ziem, gdzie spędził dotychczas ponad połowę życia. Zanim dołączył do SKS, był samotnikiem przez prawie dwa lata, więc może się zdarzyć że ktoś już go stąd zna.

KOGO SZUKAMY?
Nigdy nie byłam dobra w wymyślaniu konkretnych rozbudowanych relacji, którymi mogłabym teraz od myślników tutaj zarzucić. Liczę w pewnym stopniu na waszą kreatywność. Standardowo jakieś przyjaźnie, znajomości a nawet wrogowie wchodzą w grę. Ciekawie też będzie, gdy znajdą się tacy, którzy zdążyli o nim usłyszeć i poznać jego działania (a może ktoś był świadkiem czegoś wcześniej w jego historii?). Partnerka? Może być. Miał już takową, ale w gruncie rzeczy była to partnerka, z którą był dla dobra sojuszu i potomstwa, nic więcej. Nigdy nie poznał czym jest prawdziwa miłość i prawdziwe zakochanie. Także ten, zapraszam, nie gryzę! <3

piastun | medyk Posty fabularne : 168

Co powiesz na jakieś zapoznanie a potem zobaczymy, co z tego wyjdzie? +jestem skierowana raczej na pozytywne relacje Razz

Wojownik Posty fabularne : 14

Jestem za! Tym bardziej że niedawno do stada dołączył, więc mogliby się jeszcze nie znać c;